Najbardziej popularne w Polsce skecze angielskie pochodzą z programów Monty Pythona. Trzydziestolatkowie pamiętają boom na Little Britain, a moja babcia uwielbiała Benny’ego Hilla… Chyba jednak nikomu nie trzeba tłumaczyć, że nie są to jedyne dokonania brytyjskiej komedii. Nie mogę powiedzieć, że długo zbierałem skecze poniżej, bo właściwie zbierały się jakoś same. Tu ktoś polecił, tam wpadłem na Youtuba i tak oto powstała kolekcja mało znanych skeczy angielskich. Tłumaczyłem sam, więc błędy pewnie niestety się zdarzają :)
Sceniczne skecze angielskie
Oczywiście przed rozwojem telewizji skecze wystawiana na scenie (oraz w radiu, ale o tym później). W latach sześćdziesiątych bardzo popularny był duet komediowy – Dudley Moore i Peter Cook. Znam ich twórczość najwyżej pobieżnie, ale numer o jednonogim aktorze ubiegającym się o rolę Tarzana, należy do moich ulubionych skeczy. Ever. Doceniam przede wszystkim pomysł, który jest niezwykle ciekawym kontrastem komediowym – prostym, ale jednocześnie dającym się od razu zrozumieć. Doceniam rozwinięcie pomysłu oraz to, jak Dud i Pete bawią się podczas odgrywania scenki.
Q czyli Monty Python przed Monty Pythonem
Spike Milligan to kolejna legenda brytyjskiej komedii. Grał między innymi w The Goons – kultowym show radia BBC. W późnych latach sześćdziesiątych przeszedł do telewizji i zaczął tworzyć program „Q”. Pierwsze odcinki zostały wyemitowane na kilka miesięcy przed Latającym Cyrkiem, a trzeba przyznać, że klimat jest dosyć podobny. Bardzo ciekawi mnie, jak to jest, że Monty Python jest legendą, a o Q pamiętają tylko największe komediowe freaki.
Pythonici przed Monty Pythonem
Grupa nazywana Monty Pythonem nie wzięła się z nikąd. Każdy z panów już wcześniej pisał i występował w telewizji. W momencie powstania kolektywu Cleese miał nawet status pomniejszej gwiazdy… Skecz poniżej pochodzi z programu How To Irritate People. Ponieważ występują w nim John Cleese, Graham Chapman i Michael Pallin wielu ludzi uznaje, że jest to Monty Python. Formalnie nie jest. Ale też dobre.
SMELL OF REEVES AND MORTIMER
Zdawać by się mogło, że Monty Python to szczyt absurdu. Bynajmniej. W Wielkiej Brytanii grupa doczekała się całkiem sporej rzeszy naśladowców. Do ludzi, którzy próbowali powtórzyć sukces Cleese’a i ekipy należeli Reeves i Mortimer. Próbowali długo i usilnie. Przypominają mi metalowców, którzy lubią Behemota i dlatego próbują grać jeszcze ostrzej niż Behmot. Więcej niedorzeczności, więcej absurdu, więcej szoku. Efekt jest taki, jakby Dali i Kafka postanowili coś razem stworzyć biorąc psychotropy jak cukierki. Nie zawsze lubię purenonsens, ale jednak muszę przyznać, że obok R&M ciężko przejść obojętnie.
A WY JAKIE MAŁO ZNANE SKECZE ANGIELSKIE ZNACIE? NIE KRĘPUJCIE SIĘ I DAJCIE ZNAĆ W KOMENTARZACH.