12 nowoczesnych atrakcji eventowych rodem z filmów sf

Branża eventowa odznacza się tym, że ciągle poszukuje innowacji. Czasami aż zbyt mocno (słynne: „Klient bardzo wymagający. Miał już wszystko.”)

I to właśnie pod wpływem tego niesłabnącego zapotrzebowania każdego roku pojawiają się kolejne nowoczesne atrakcje eventowe. Dzisiaj ruszam na internetowe łowy, aby specjalnie dla Was wybrać trzynaście z nich.

W poście postaram się opisać atrakcje jak najlepiej, ale będą się w nim pojawiały też nawiązania do fantastyki naukowej. Bez żadnego logicznego powodu. Po prostu lubię fantastykę naukową :)

Nowoczesne atrakcje eventowe – spis treści

  1. Roboty na eventy
  2. Latające cyber-pingwiny!
  3. Drukowane jedzenie w 3d
  4. Stół multimedialny na event
  5. Podłoga interaktywna
  6. VR na eventy
  7. Gry AR na event
  8. Atrakcje i prezentacje AR
  9. A może hologram?
  10. Kino 7D na eventy
  11. Nowoczesne atrakcje eventowe z wykorzystaniem wizualizacji
  12. Wypasione show świetlno-taneczne

Roboty na Eventy

Powoli zaczynają się czasy, w których roboty w naszym życiu to nie tylko Roomba i Termomix.

W niektórych japońskich hotelach gości witają całkiem wiarygodne androidy. Do Kraju Kwitnącej Wiśni jest nam jeszcze daleko, ale i tak niektóre proste roboty możemy wynająć na swój event.

Dobry przykład to Pepper – forma humanoidalnego kiosku informacyjnego. Z obejrzanych przeze mnie filmików wynika, że można z nim rozmawiać na mniej więcej tym samym poziomem co z asystentem Googla.

Sanbot ma o wiele więcej funkcji i podobno sprawdza się jako aktywny członek prezentacji.

Z kolei Baron może na naszych ochach mieszać i serwować drinki. Z góry jednak uprzedzę. Nie napalajcie się zbytnio na flair show w jego wykonaniu. Raz występowałem na imprezie, na której „pracował” również ten model i cóż… w jego repertuarze znajdują się głównie drinki na poziomie wódki z colą.

Do Barona mam swoje zastrzeżenia, ale i tak uważam, że roboty na evencie raczej przydadzą mu blichtru niż znudzą gości.

Wynajmem tego typu atrakcji zajmuje się między innymi Wypożyczalnia Robotów, a Peppera w akcji możecie podziwiać poniżej.

Latające cyber-pingwiny!

Pamiętam, że na filmik z latającymi pingwinami trafiłem przez przypadek i od razu pomyślałem: „Kurde! Bioniczne, skrzydlate ceppeliny śmigające synchronicznie nad gośćmi to spoko dodatek na event!”

Samo wynajęcie ich może już być pewnym problemem. Informacje o nich wygrzebałem na stronie producenta – firmy Festo. Chwalą się pingwinami, ale nie ma tam ani słowa o wypożyczaniu.

Mimo wszystko, myślę, że warto zapytać.

A może po tych robotach nabraliście ochotę na odrobinę prawdziwego science fiction? Pozwolę sobie zrobić małą dygresję i zamieścić pod spodem zestawienie komedii sf.

Drukowane jedzenie w 3d

W filmach science fiction roboty od dawna nie gotują. Jedzenie przyrządzają specjalne maszyny, które materializują z niczego w stu procentach dopracowane dania…

I oczywiście ta technologia, dosłownie rzecz biorąc, nie jest jeszcze dostępna na rynku. Natomiast mamy drukarki 3d, które mogą tworzyć jedzenie o naprawdę wymyślnych kształtach (głównie słodycze).

Umożliwiają one przygotowanie fikuśnych czekoladek i cukierków, które są niemożliwe lub niezwykle trudne do uzyskania innymi metodami. Taka opcja znacznie uławia branding na evencie – na przykład podanie każdemu gościowi pralinek układających się w nazwę firmy.

A jak dorzucimy do tego livecooking w wariancie 3d, to już w ogóle wypas. Tego typu usługi świadczy między innymi chocolates.pl.

Stół multimedialny na event

Stół multimedialny to po prostu taki naprawdę duży tablet…

Takie gadżety często spotyka się w roli infokiosków. Podobno są też dosyć pomocne w trakcie niektórych spotkań.

Można też na nich jednak korzystać z rozmaitych aplikacji twórczych lub gier. Sam bym się pobawił.

Stoły multimedialne i inne nowoczesne atrakcje eventowe oferuje między innymi firma Ejsak Group.

Oczywiście stół multimedialny można sobie zwyczajnie kupić. I jeśli często organizujecie duże, nowoczesne eventy, to prawdopodobnie jest to spoko opcja. Ofertę znajdziecie tutaj.

Podłoga interaktywna

Na żywo widziałem ją tylko raz i to na dodatek w bardzo prostej formie. Na podłogę skierowany był rzutnik z fotokomórką (albo co bardziej prawdopodobne, systemem fotokomórek).

Projektor wyświetlał chmurę ikonek. Kiedy ktoś przechodził przez obszar, loga zmieniały swoje ustawienie.

Jak się jednak okazuje, podłogi interaktywne mogą być o wiele bardziej ciekawe. Często używa się ich do wyświetlania animacji morza albo liści, które przesuwają się wraz z krokami.

Można na nich grać też w gry. Bardzo proste, ale to zawsze jednak jakieś urozmaicenie.

VR na Eventy

Rzeczywistość wirtualna powoli zaczyna nas dopadać. Dzięki VR w dalszym ciągu nie możemy przemierzać sieci i dokonywać włamań hakerskich przy współudziale delfinów (autentyczny wątek z cyberpunkowego filmu „Johny Mnemonic”).

Możemy za to robić dziesiątki innych rzeczy (które na dodatek są bardziej legalne i bardziej bezpieczne).

Dzięki ofercie firmy Epic VR odbędziemy wirtualne spotkanie, skorzystamy z aplikacji lub obejrzymy film 360 (produkcja, wktórej trzeba kręcić łbem, żeby śledzić akcję).

Obejrzałem kawałek i ze zdziwieniem odkryłem, że właściwie wszyscy aktorzy to moi znajomi. Taki zbieg okoliczności :)

Wydaje mi się, że najbardziej atrakcyjna opcja to w tym wypadku ta najbardziej klasyczna – mam na myśli gry VR. Z całego szeregu tego typu rozrywek możemy skorzystać dzięki ofercie firmy Qvrty.

Chyba warto też wspomnieć, że niektóre proste gry z udziałem VR możecie przeprowadzić samodzielnie, a wszelkie niezbędny sprzęt znajdziecie na CENEO.

Gry AR na Event

Niestety muszę założyć, że nie każdy zna różnicę pomiędzy VR i AR. Na wszelki wypadek wytłumaczę te dwa skróty:

Virtual Reality (VR) to termin, który odnosi się do wszelkich rozrywek, w których za pomocą gogli i innych akcesoriów jesteśmy przenoszeni do innego świata.

Augmented Reality (AR) to rzeczywistość wzmocniona. Gra robi nakładkę na nasz świat. Najprostszym przykładem jest Pokemon GO – gramy na komórce, ale poruszamy się po świecie wytworzonym w oparciu o uliczki i alejki w naszej okolicy.

Są jednak też gry, w których widzimy nasz świat i możemy sobie na przykład postrzelać do kolegów.

Nie znalazłem firmy, która zajmowałaby się organizowaniem gier AR na eventy. Natomiast szeroki wybór aplikacji tego typu znajdziemy w poniższym tekście:

Atrakcje i prezentacje AR

Okulary Googla na szczęście się nie przyjęły. Rzeczywistość rozszerzona nie stała się częścią naszego życia w tak dużym stopniu, jak zapowiadano około dekady temu.

Ludzie nie chodzą po ulicach w multimedialnych goglach, a bilboardów nie zastąpiły kody QR, które zamieniają się w trójwymiarowe animacje, kiedy tylko na nie spojrzymy.

A jednak AR istnieje i może być świetną opcją na urozmaicenie eventu. Berrylife oferuje szereg rozwiązań pozwalających na „ożywanie” niektórych elementów imprezy. Oczywiście, aby zobaczyć efekt, musimy patrzeć przez smartfona z odpowiednią aplikacją.

Osobną opcją jest stworzenie całej prezentacji z użyciem technologii AR oraz ekranów LED. Prowadzący będą występować na żywo, ale do całości pokazu zostaną dodane wirtualne elementy widoczne na monitorach.

Taka animacja komputerowa na żywo. Zamieszczam przykładowy filmik poniżej (pochodzi on z imprezy Opla z 2009 roku).

A może Hologram?

Z hologramami jest trochę jak z technologią AR. Od momentu powstania pierwszych „Gwiezdnych Wojen” filmy science-fiction utwierdzały nas w przekonaniu, że w dwudziestym pierwszym wieku to już na pewno wszystko będziemy oglądać w formie mglistych fatamorgan, unoszących się w powietrzu.

To nie nastąpiło. Płaskie ekrany w dalszym ciągu dzielą i rządzą. Co nie oznacza oczywiście, że hologramy nie istnieją. Jasne, że istnieją. Są po prostu nieopłacalne.

Ale przecież imprezy firmowe robi się między innymi dla szpanu, więc kto by tam myślał o opłacalności.

Tworzeniem holograficznych prezentacji na eventy zajmuje się między innymi firma Holomi.

Kino 7D na Eventy

Koncepcję większej ilości wymiarów niż trzy potrafią ogarnąć umysłem jedynie matematycy (i to chyba wyłącznie ci z doktoratem). Z tematem oczywiście wielokrotnie próbowali się też rozprawić pisarze science fiction. W ich opowiadaniach pojawiają się wielowymiarowe stwory, które zwykli ludzie zazwyczaj widzą jak pół bobra wywróconego flakami na wierzch.

Na szczęście kina 7D nie opierają się na tym, że patrzymy na siedmio-wymiarowe obrazy uproszczone do dwóch wymiarów. To taka bardziej metafora.

W tego typu atrakcjach dostajemy okulary 3d. Oprócz tego reszta sprzętu zapewnia nam doznania ruchowe, dotykowe i zapachowe. Fotel się rusza wraz z akcją, podczas scen w lesie pachnie sosną (nooo może aromatem sosno-podobnym) i niekiedy w twarz wieje nam delikatny wietrzyk.

Wynajmem tego typu atrakcji zajmuje się między innymi firma Vreal.

I tutaj zwrócę uwagę na jedną rzecz. Czasami w wersji 7d można oglądać normalne, kinowe filmy. I wtedy wrażenia często są takie 'meh’. Podobno w „siedmiu wymiarach” najlepiej wchodzą produkcje, które zostały stworzone z myślą o tej technologii.

Nowoczesne atrakcje eventowe z wykorzystaniem wizualizacji

Coraz bardziej popularne stają się także wizualizacje oparte na mappingu 3d. Pokazy świetlne, w czasie których wirtualny smok lata po budynku Sukiennic i momentami wydaje się nawet ożywać.

I oczywiście, że z tego typu nowoczesne atrakcje możemy wynająć na swój event. Istnieje zarówno możliwość zamówienia dedykowanej wizualizacji, jak i gotowego show z elementami ruchu.

Wypasione show świetlno-taneczne

Większość podpunktów na tej liście to tak zwane atrakcje stacjonarne. Można koło nich przejść i skorzystać w wolnej chwili. Nie ma się jednak co dziwić, że nowoczesna technologia wpływa również na rozwój różnego rodzaju pokazów.

I jeśli chcielibyście na swoją imprezę firmową wynająć artystów, którzy korzystają z najnowszych zdobyczy cywilizacji, to myślę, że spokojnie możecie pomyśleć o Light Balance.

Ekipa wykonuje show taneczne, w którym jednym z elementów choreografii są układy świetlne pojawiające się na kombinezonach LED. Pokaz odbywa się w całkowitej ciemności, co pozwala na uzyskanie niewiarygodnych wręcz efektów i złudzeń optycznych.

Light Balance pojawiło się w amerykańskim „Mam Talent” i jeździ w trasy po całym świecie. Grupa pochodzi jednak z Ukrainy i dlatego śmiem twierdzić, że wynajęcie tej ekipy tanecznej na wydarzenie firmowe, jest jak najbardziej wykonalne.

A może zostaniecie chwilę dłużej?

Jeśli interesują Was atrakcje eventowe, które może nie są aż tak bardzo nowoczesne, to zapraszam poniżej.

Jeśli z kolei sami pracujecie na eventach i macie jakieś ciekawe, futurystyczne atrakcje, możecie o nich napisać w komentarzach. Jest szansa, że dodam je do wpisu :)

Leave a Reply

Sprawdź ofertę występu z żartami na temat branży. Stand-up na imprezę firmową